środa, 13 sierpnia 2008

Jak współtworzyć zapomnianą historię ludzkości - Conan d20

Era Hyboryjska to piękne miejsce w czasie. Raj utracony ludzkości, stworzony i zaludniony przez Roberta Ervina Howarda. Świat, w którym jest miejsce zarówno dla lśniących miast pełnych przepychu i uciech, nawiedzanych przez duchy i potwory ruin dawno zapomnianych cywilizacji jak i zapomnianych siedzib ras starszych niż ludzkość, których samo istnienie zdaje się być bluźnierstwem przeciw prawom natury.

W tym bogatym, tętniącym życiem świecie przeżywał swoje liczne przygody Conan z Cymmerii – barbarzyńca, złodziej, żołnierz, pirat, wódz nomadów, generał i wreszcie król (z pewnością coś po drodze pominąłem). Także i my możemy zagłębić się w tych jakże ciekawych czasach - a to wszystko dzięki wydanej przez Mongoose Publishing „Conan The Rolepaying Game”.
Od kilku miesięcy jestem posiadaczem podręcznika głównego do drugiej edycji tej gry i chciałbym o niej napisać parę słów.

Po pierwsze, muszę przyznać, że panowie z Mongoose odwalili kawał dobrej roboty przy tworzeniu Conana. Opis świata jest prawie bez zarzutu – podstawka oparta jest na tekstach samego Howarda (a nie licznych pogrobowców). Nic tylko usiąść i grać. Tylko – no właśnie... gra fabularna składa się zazwyczaj z dwóch elementów – świata oraz mechaniki.

Mechanika w Conan RPG jest mocno przerobionym silnikiem d20. No i tu pojawiają się niestety zgrzyty. Nie twierdzę, że mechanika jest zła – jest to jedna z najlepszych konwersji d20, jakie widziałem. Jest jednak jeszcze bardziej skomplikowana niż „czyste” d20. Moim zdaniem zasady są zbyt trudne, dla przeciętnego gracza, a jestem MG, który zasad używa i lubi, kiedy gracze się w nich orientują. Poza tym, od Conana wymagałbym czegoś bardziej dynamicznego i mniej „rules heavy” niż d20. Oczywiście, jeżeli cała ekipa zna mechanikę, gra będzie przebiegała w miarę sprawnie, przynajmniej zazwyczaj.

I jeszcze jedna łyżka dziegciu - po kilku miesiącach niezbyt intensywnego użytkowania, z książki zaczynają wyłazić mi strony. Spodziewałem się czegoś bardziej trwałego płacąc 120zł za podręcznik.

Reasumując, Conan d20 oferuje nam znakomity, dobrze opracowany setting z trochę nieprzystającą do niego mechaniką. Jednak jako, że nie ma obecnie innej gry osadzonej w tych realiach (oprócz dwóch wiekowych wersji opartych na AD&D i GURP-sie), nie pozostaje mi nic innego jak polecić Conan d20 wszystkim, którzy chcieliby przeżyć przygody w świecie Ery Hyboryjskiej.

Brak komentarzy: