niedziela, 31 stycznia 2010

KB RPG #8:Dziesięć życzeń

Skarżą się co po niektórzy, że nie zamieszczam notek na blogu. Jako, że dopadł mnie zimowy marazm i nie mam żadnego ciekawego pomysłu na posta, pozwolę sobie podłączyć się pod Karnawał Blogowy prowadzony w tym miesiącu przez Paladyna i jego temat - "Marzy mi się...". Ostrzegam, że nie zamierzam się ograniczać :-)

To jedziemy. Marzy mi się...

  1. Sklep Z RPG-ami z prawdziwego zdarzenia w Krakowie. Taki, żebym nie musiał zamawiać podręczników Bóg wie skąd. Wielkopowierzchniowy moloch z tysiącami pozycji, do którego mógłbym sobie iść, obejrzeć daną książkę i dowiedzieć się czy mnie ona naprawdę interesuje zanim dokonam zakupu.
  2. Duża pula ludzi, z którymi mógłbym zagrać. Tak, żebym mógł wybrzydzać w MG i systemach i żebym zawsze znalazł grupę graczy, którzy dotrzymują terminów i mają przynajmniej raz w tygodniu czas, żeby zagrać.
  3. Może to trochę podchodzi pod punkt 2, ale co mi tam - klub fantastyki z prawdziwego zdarzenia - dużo ludzi w każdym wieku, wszechstronne wnętrza porządna baza podręczników i planszówek, fajna atmosfera.
  4. Ogólnopolski konwent w Krakowie z 4-cyfrową liczbą uczestników, mnóstwem atrakcji i z takim szumem w mediach, żeby słuchacze pewnego radia organizowali pikiety przed wejściem.
  5. Wypasiony stół przeznaczony specjalnie do RPG
  6. Żeby wszystkie ważniejsze systemy były wydawane w Polsce maksymalnie 3 miesiące po premierze światowej, w dobrym przekładzie i w całości (tzn. żeby wydawcy nie ograniczali się tylko do podstawek plus jednego czy dwóch dodatków).
  7. System SF, który w końcu by mnie zadowolił.
  8. Megakampania - tak przynajmniej z 10 lat grania - ja jako gracz oczywiście
  9. Wielki zjazd polskich blogerów rpg-owych. Nie żaden konwent - bez prelekcji, ani sesji. Impreza na jakimś zadupiu. Tak, żeby się poznać, czy nawet uścisnąć dłonie, wypić co nieco, pogadać.
  10. Żebym był zajebistym MG, zawsze mógł się wysłowić, mieć scenariusz na każdą okazję i żeby każda moja sesja była udana, czego sobie i wszystkim, którzy dotrwali do końca tego posta życzę.
 PS. Byłby ktoś chętny na substytut prawdziwej sesji przez skype'a? Nikt, kogo pytałem przez to badziewie grać nie chce, a 2 graczy, których mam to jak na mój gust trochę mało.

14 komentarzy:

Se'Bastian vel Kaellion pisze...

Skype? A jaki system?

Paladyn pisze...

Świetna lista, w wielu miejscach stuprocentowo trafna! Wpis dołączam do Karnawału, a Tobie życzę pomyślnego "odfajkowania" choć kilku punktów w tym roku.

Grzegorz A. Nowak pisze...

Podpisuję się pod tymi marzeniami :)

A jeśli chodzi o punkt 3 - jako Krakus zapraszam do klubu Avatar (http://avatar.uuuq.com/). Działamy od roku i cały czas się rozwijamy. Może nie ma wielkiej szafy z RPGami (jest niewielka z kilkoma pozycjami) ale jest kilka ciekawych planszówek, no i na klimat nie ma co narzekać :D

Unknown pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Unknown pisze...

Zapraszam do naszych sesji na Skype:)

Spełnimy część Twoich marzeń. Co prawda nie jesteśmy klubem fantastyki, ale z pewnością spełniamy punkt 2 (całkiem potężna baza graczy, MG, systemów, organizowane jest po kilka sesji w tygodniu) no i punkt 5 (mamy elektroniczne stoły - ale są wypasione, przystosowane do każdego systemu i doskonale spełniają swoją rolę, przykład http://arcrpgs.wordpress.com/2009/10/14/so-you-say-vassal-is-ugly/

Unknown pisze...

Nasz adres to http://goplay.groupsite.com

Unknown pisze...

Co do stołu to taki tablet jest fajny http://gadzetomania.pl/2009/10/20/microsoft-surface-w-grach-rpg/

Robert pisze...

@Se'Bastian vel Kaellion
Conan d20(znowu)

@Paladyn
Wielkie dzięki! Gdybym odfajkował ze 2 przez najbliższe 5 lat, to już bym był wniebowzięty :-)

@gan
Dziękuję za zaproszenie. Byłem tam kiedyś obadać sprawę nawet. Odniosłem wrażenie, że skupiacie się głównie na BSG/LARPach.

@szelest
Dziękuję za zaproszenie, ale się nie skuszę. Skype'a traktuję jako protezę prawdziwej sesji i nie grywam w ten sposób często.

@Ryhu
Szkoda, że nie ma miejsca na pizzę i colę ;-)

Unknown pisze...

Nie bardzo Cie rozumiem, ale powstał ciekawa wymiana zdań. W skrócie:

Ty: Yo, kto zagra przez Skype?
Ja: Możesz zagrać z nami.
Ty: Nie gram przez Skype, to proteza...

Tylko ja tego nie rozumiem?

Robert pisze...

@szelest
Ja: Yo, kto zagra przez Skype?
Ty: Możesz wstąpić do nas, jesteśmy prawie jak klub.
Ja: Nie gram przez Skype często, to proteza...

Gram przez Skype tylko wtedy, kiedy nie mam szans na prawdziwą sesję. W ostatnim okresie z różnych powodów taka sytuacja wystąpiła. Tak lepiej?

Troll pisze...

Robercie Protezo, nie potrafisz czytać własnych postów? Najpierw pytasz, kto chce z tobą grać przez to badziewie. Bo wcześniej pytałeś wśród protez graczy z fandomu, to nikt nie chciał. No to ci szelest napisał, że on chce. Na co mu odpowiadasz, że nie chcesz grać przez Skype.

Niepełnosprawni w internecie, pełnosprawni w GGF?

Robert pisze...

@Troll

Tez Cię kocham :-)

Grzegorz A. Nowak pisze...

Widocznie trafiłeś w połowie zeszłego roku, gdzie było kilka tygodni szału na BSG :P Poza tym sporo tam fanów tego uniwersum. Jeśli chodzi o LARPy to wynik bliskiej współpracy z Krakowską Grupą Larpową, ale ostatnio larpów nieco mniej.

Rzeczywiście planszówki wygrywają z RPG, ale kilka osób stara się to zmienić (tak myślę też o sobie :P). Np. w tym tygodniu jest prezentacja systemu Scion. Warto wchodzić na forum, bo zawsze są zapowiedzi tego co będzie się działo w klubie (no i oczywiście terminy spotkań).

Troll pisze...

@Robert Proteza

To zrób mi loda :-)